Splątane nici

Słyszeliście o konkursie literackim "Splątane nici"?

Zapraszam Was na Wattpada, zapoznajcie się z nim! :)
https://www.wattpad.com/549617067-konkurs-literacki-spl%C4%85tane-nici-lato-2018 !

Cień przeszłości

Tytuł: Cień przeszłości

Wydawnictwo: Novae Res
Strony: 272

Moja ocena: 8/1o

Adam Floriański to młody genealog, który dorabia sobie wykonując zlecenia odnośnie drzew genealogicznych. Adam bardzo lubi „grzebać” w przeszłości i poznawać tajemnice – to nie tylko źródło jego dochodu, ale również prawdziwa pasja. Podczas jednego z pobytów w warszawskim archiwum, Adam poznaje miłego, starszego Pan, który poszukiwał informacji o ludziach z tej samej parafii co Adam. Przypadkowe spotkanie sprawia, że Adam nie chcący wplątuję się w dość poważną historię.

 Straszy Pan wychodząc z archiwum mdleje i zostaje przewieziony do szpitala – pech chciał, że w archiwum została jego teczka, którą Adam zabiera. Znajduje w nim akta z lat czterdziestych oraz pendrive’a, który jest zaszyfrowany. Znalezisko budzi w Adamie ogromne zainteresowanie, który w swoim prywatnym śledztwie prosi o pomoc koleżankę – Annę, specjalistkę ds. informatyki. W książce opisana jest tajemnica związana z II-gą Wojną światową i Dolnym Śląskiem, stopniowo odkrywamy sekrety sprzed kilkudziesięciu lat! Autor zastosował tu retrospekcje, dzięki której zostajemy przeniesieni do lat wojennych i poznajemy losy bohatera, który jak się możemy domyślać ma powiązanie ze sprawą Adama.

Książka bardzo intryguje czytelnika, zagadka, która została uknuta jest ciężka do rozwiązania, bardzo nieprzewidywalna. W książce nie brakuje tajemnic oraz historii. Moja ulubiona mieszkanka. Cała akcja ma bardzo szybkie tempo, nie ma chwili na nudę! 

Za egzemplarz dziękuję 

Pszczoły

Pszczoły - Wydawnictwo Literackie

Uwielbiam naturę, rośliny, owady, wśród tych ostatnich pszczoły zajmują w moim sercu miejsce numer jeden! Dlaczego? Zaraz się dowiecie!

Wiecie ile taka malutka pszczółka musi się napracować, aby zebrać jedną łyżeczkę miodu? Musi odwiedzić pół miliona kwiatów, chyba dlatego mówi się, że pszczoły są bardzo pracowite! J Oprócz pracowitości nie można odmówić im również pożyteczności. Joachim Petterson, w swojej książce opisuje jak zaczęła się jego przygoda z pszczelarstwem, a zaczęła się już praktycznie od dziecka! Jednak swoją przygodę z pszczelarstwem rozpoczął nieco później ( a więc nic straconego, mam szansę i ja :) ) Autor dzieli się z nami swoimi doświadczeniami, przemyśleniami radami. Dowiadujemy się jak dbać o pszczółki, jak zadbać o ich bezpieczeństwo, jak zbudować ich dom oraz jak zrobić świetne produkty z ich miodu. Joachim Petterson zaraża czytelnika swoją pasją do tych owadów, książka ta jest świetna dla doświadczonego pszczelarza oraz dla osoby, która nie ma żadnego pojęcia na ten temat. Autor zasypuje nas dobrymi radami oraz śmiesznymi anegdotkami związanymi z własnymi „błędami”

Książka jest PRZEPIĘKNIE wydana. To najpiękniejsza książka jaką kiedykolwiek miałam w rękach. Ma oszałamiającą szatę graficzną, piękne zdjęcia i ilustracje. Od samych zdjęć nie można oderwać wzroku, można je przeglądać godzinami! Szata graficzna wraz z informacjami zawartymi w książce sprawia, że ma się ochotę założyć własną pasiekę i zacząć swoją własną przygodę z pszczółkami. Powiem Wam w sekrecie, że być może już niedługo spełnię moje marzenie o pasiece! Trzymajcie kciuki :)

Slammed

 

Tytuł: Slammed. Pułapka uczuć

Wydawnictwo: YA!
Strony: 282

Moja ocena: 11/1o

"Więc weźcie sobie ocean,
Ja wybieram Lake."

Pułapka uczuć to książka Colleen Hoover, moje pierwsze zetknięcie z twórczością tej autorki. Książka o nastolatkach, którzy szybko muszą wydorośleć.  

Layken niedawno skończyła osiemnaście lat, kilka miesięcy wcześniej jej tato niespodziewanie zmarł. Wraz z mamą i młodszym bratem postanawiają przeprowadzić się do Michigan. Sprzedają dom w Teksasie, pakują swoja przeszłość do kartonów i wyruszają w drogę. Julia – mama Layken oraz Layken są pełne obaw – jedynie mały Kel cieszy się z przeprowadzki. Layken nie chce porzucać szkoły, do jakiej chodziła w Teksasie, przyjaciół i wspomnień, boi się tego, co spotka ją w nowym miejscu – obawy, które dopadłyby każdego z nas w takiej sytuacji.  

Po przyjeździe do nowego domu od razu nawiązują kontakt z sąsiedztwem, Kel i Layken zyskują nowych przyjaciół. Nic nie zwiastuje tego, co los im przyszykował.. Kto z Was nie chciałby się zakochać od pierwszego wejrzenia? Takie uczucie dopadło Layken. Właśnie to sprawiło, że w mojej głowie zaświeciła się lampeczka „ no nie, to pewnie kolejny cudownie przesłodzony romans dla nastolatek”. I nawet nie wiecie jak ogromnie się pomyliłam! Książkę czyta się MEGA przyjemnie, styl pisania autorki jest bardzo lekki, zachęcający do czytania a powieść ze strony na stronę wciągała coraz bardziej. Były nagłe zwroty akcji, wzloty i upadki, miłosne rozsterki, ale książka nie była tym przesycona. Rozwój tych wydarzeń był bardzo realny, tak samo jak stworzone postacie.  

Layken i Willa połączyło bardzo silne uczucie, uczucie, które pomimo wielu przeciwności losu przetrwało. Podczas pierwszego dnia w szkole Lake dowiaduję się, że jedynym z jej nauczycieli jest … Will … praca chłopaka staje na przeszkodzie ich dalszej przyszłości.. Na domiar złego Layken podejrzewa, że jej matka ma kogoś, dlatego postanowiła przeprowadzić się do Michigen.. Niestety prawda jest dużo okrutniejsza – w niedługim czasie życie Lake zmieni się jeszcze bardziej … Jak sobie z tym poradzi? Czy będzie szczęśliwa? Sprawdzcie sami!

„Tak wiele mnie nauczyła. I nadal uczy mnie tak wiele. Nauczyła mnie kwestionować. I nigdy nie żałować…”  

Slammed – Pułapka uczuć to książka, która słodzi nam życie, jednocześnie dodając szczyptę goryczki. Życie nie jest proste a los płata nam figle, w tej książce jest to bardzo widoczne.