środa, 29 listopada 2017

The Perfect Game #1 Rozgrywka


Tytuł: The Perfect Game #1 Rozgrywka
Wydawnictwo: Wydawnictwo SQN
Strony: 301
Moja ocena: 9/1o









Jack Carter, to sportowiec, ulubieniec tłumów, wolny strzelec. Cass – bardzo uzdolniona fotograf, która trzyma się z daleka od mężczyzn pokroju Jacka, nie chce kłopotów. Dwie całkowicie różne charaktery i osobowości. Ale jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają.
 Czy taki związek ma szanse?





Książka łączy ze sobą tematykę sportową i romantyczną.  Lubię tego typu romanse z delikatnymi wątkami erotycznymi. Powieść lekko przewidywalna, jednak dostarczająca rozrywki. Czyta się ją bardzo szybko, ze względu na język, który był prosty.
Historia nie jest bardzo skomplikowana, opowiada o losach głównych bohaterów, opisuje ich drogę do kariery i ich próby pogodzenia związku na odległość, co okazuje się dość ciężkie, ponieważ wraca ich trudna przeszłość oraz brak zaufania. W książce pod względem emocji dzieje się bardzo dużo istny roller coaster, szczęście łączy się z nieszczęściem i na odwrót.


The Perfect Game #1 Rozgrywka rozrywkowa powieść, starająca się ukazać perypetię miłosne, żale, rozczarowania i rozpacze bohaterów, – książka dobra na wieczór, kiedy po całym dniu pracy/nauki człowiek nie ma ochoty zbytnio wytężać umysłu.



Opinie, jakie czytałam o książce były skrajnie różne, według mnie, książka nie jest jakimś must readem, jednak bardzo dobrze mi się ją czytało i nie żałuję. 

Książkę przeczytałam dzięki:

czwartek, 23 listopada 2017

Wszyscy patrzyli nikt nie widział

Tytuł: Wszyscy patrzyli nikt nie widział
Wydawnictwo: Wydawnictwo SQN
Strony: 340
Moja ocena: 9,9/10

"Hazard to nie jest gra w karty, to jest gra w ludzi"



Wszyscy patrzyli nikt nie widział to debiut literacki Tomasza Marchewki. Jest to ciekawa powieść o półświatku karcianych szulerów. Niesamowita historia osadzona jest w Hausenbergu - mieście, które nigdy nie śpi, w którym nikt nie może czuć się bezpieczny. Przestępstwa są tutaj "mile widziane". W mieście tym żyje Slava, młody, lekkomyślny chłopak, który znalazł się pod opieką Profesora - szulera, który wszystkich pokonuje i zawsze wygrywa.
Powieść podzielona jest na trzy części, zabieg ten przybliża nam przeszłość bohaterów. 






„Całe życie powtarzał, że zbiegi okoliczności to wymówka tych, którzy nie potrafią planować.”


"Wszyscy patrzyli nikt nie widział" to książka posiadający intrygujący gangsterski klimat. Akcja powieść jest bardzo szybka i nasycona podstępami sprawia, że książka staje się bardziej wciągająca. W dodatku książka daje nam dużą dawkę humoru. 





wtorek, 21 listopada 2017

Czasami kłamię



Tytuł: Czasami kłamię
Tytuł oryginału: Sometime I Lie
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Strony: 400
Moja ocena: 10/1o












Czasami kłamię, książka która już samym tytułem sprawiła, że w mojej głowie pojawiła się myśl "muszę ją przeczytać". Dzięki Wydawnictwu WAB dostałam taką szansę szybciej niż przypuszczałam.
Książka zaczyna się trzema rzeczami na temat Amber Reynolds:
1. Jest w śpiączce
2. Jej mąż jej nie kocha
3. Czasami kłamie

Które nie powiem baaardzo mnie zaintrygowały!
Za pomocą tych trzech zdań scharakteryzowana została główna bohaterka powieści Alice Feeney.



„Wszyscy jesteśmy zrobieni z ciała i z gwiazd, ale w końcu obracamy się w proch. Trzeba błyszczeć, póki się da.”


Czasami kłamię to świetny thriller psychologiczny, pełen ciekawych akcji. Wydarzenia rozgrywają się w różnych punktach czasowych: teraźniejszość opisująca sytuację leżącej w śpiączce Amber. Ma ona pełną świadomość sytuacji w jakiej się znajduję, jednak nic nie może zrobić - jest bezsilna. Przybliża nam ona wydarzenia, które rozgrywają się w szpitalu. Innym punktem są wydarzenia zanim Amber zapadła w śpiączkę. Dzięki temu małymi krokami poznajemy życie Amber, co daje nam pełen zarys sytuacji w jakiej się znajduje. W powieści jest jeszcze jedna perspektywa, mianowicie wpisy z pamiętnika małej Amber. Wpisy te odgrywają bardzo duże znaczenie.


„Bycie lubianym wcale nie jest takie fajne, ludzie za dużo wtedy oczekują.”

Autorka próbuje przedstawić nam odczucia Amber jako dorosłej kobiety oraz wpływ sytuacji z dzieciństwa, które odbiły się na jej dorosłym życiu. 
I to miało wpływ na to, że pogubiłam się co jest w książce prawdą, a co tylko kłamstwem? Osobowość Amber jest intrygująca, bardzo zagubiona i oderwana od świata - czy pokuszenie się o stwierdzenie, że Amber ma problemy psychiczne będzie nadużyciem? Amber jest swego rodzaju zagadką.

Książka przypadła do gustu już od samego spojrzenia na nią, a po przeczytaniu kilku pierwszych stron wiedziałam, że się nie zawiodę iii ... nie zawiodłam się. Zakończenie było nieprzewidywalne, bardzo mocne i do tej pory trzyma mnie w osłupieniu 

Czasami kłamię to świetny thriller, trzymający w napięciu do samego końca.







„Problem z prawdą polega na tym, że jest okropna.”



Dziękuję za egzemplarz

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.