Idealna dziewczyna

Idealna dziewczyna – idealny thriller erotyczny? Mieszanka wybuchowa, połączenie dreszczyku emocji z erotyką? Czyż nie brzmi to obłędnie? A jak sprawdziło się w rzeczywistości?

„Idealna dziewczyna” to debiut literacki Carrie Blake, autorka wykreowała postać młodej dziewczyny Isabel, która mieszka w Nowym Jorku i próbuje swoich sił w aktorstwie. Jak wiadomo zawód ten nie jest usłany różami, kiedy Isabel nie udaje się przejść przez kolejny casting postanawia poszukać pracy, dzięki której będzie mogła się utrzymać. Zatrudnia się w sklepie z materacami a swoje nudne życie postanawia urozmaicać internetowymi flirtami i randkami, podczas których ubarwia swoje życie i zmienia postacie. Traktuje to jako ćwiczenia, aby nie wyjść z aktorskiej wprawy. Na jednym z takich spotkań poznaje mężczyznę imieniem Matthew, mężczyzna wciąga ją w pełną ekscytacji grę i wyznacza Isabel coraz to nowe, seksualne wyzwania.. Dziewczyna bardzo szybko poddaje się Matthew i staje się jego marionetką. Matthew pracuje dla Vala Mortona – gwiazdy kina i potentata nieruchomości.

Opis znajdujący się z tyłu książki, miazga, przyciąga niczym magnez. Książkę czyta się naprawdę bardzo przyjemnie, ale (niestety muszę) thrillerem bym raczej jej nie nazwała.

Bardzo irytowała mnie postać Matthew i Vala – nie wiem, która bardziej. Matthew był bardzo uzależniony od Vala, był na każde jego skinięcie, spełniał każdą jego prośbę, jakby był ubezwłasnowolniony, a wszystko dla pieniędzy, to nie mogło się dobrze skończyć..

Sama postać Vala była dobra, mam wrażenie, że należał on do tych złych, czarnych charakterów, tylko dlaczego cała ta szopka? .. Val miał cały czas nad wszystkim kontrolę, był zawsze na miejscu, ale nie wychylał się.

Pomimo tego książka jest dobra, nawet bardzo dobra i nie ukrywam wciągająca, czytałam ją i cały czas się zastanawiałam „co tym razem Matthew wymyśli” Zakończenie mnie mega wciągnęło, kiedy myślałam, że już wszystko się ułoży i będzie dobrze to nagle BUM! Not this time. Trochę nie spodobało mi się zachowanie Isabel w końcówce książki, bo no jejku, kto by się tak zachował w takiej sytuacji? …. Końcówka książki sprawiła, że z niecierpliwieniem będę czekać na kolejną część, mam nadzieje, że też będzie skrywała tajemnice i emanowała pożądaniem.

Za egzemplarz bardzo dziękuję: