Wydawnictwo: Wydawnictwo
SQN
Strony: 300
Moja ocena: 9,5/1o
Moja ocena: 9,5/1o
Trup na plaży .. to kryminalny
debiut Pani Anety Jadowskiej, która znana jest bardziej z fantastycznych powieści
niż kryminalnych zagadek.
Kiedy Magda Garstka po
skończonych studiach, wraca do rodzinnej Ustki odkrywa coś, co zakłóca jej
wypoczynek. Podczas spacery po plaży odnajduje dryfujące zwłoki. Bierze ona
sprawy w swoje ręce i postanawia zacząć swoje prywatne śledztwo. Jest to
pierwszy „trup” w życiu Magdy – musi ona poznać jego tożsamość oraz powód jego
śmierci.
Sprawa zabójstwa jest
trudna do rozwiązania, ponieważ nie ma żadnych śladów, które pomogłyby ustalić
tożsamość trupa. Jednak nasza bohaterka bardzo sprawnie odkrywa, że denatem
jest osoba, która była gościem w pensjonacie jej babci.
Magda Garsta jest jest bardzo upartą i ciekawską osobą, jednak z ogromnie
pozytywną energią. Bije od niej taka czysta sympatia i ciepło. „Trup na plaży”
to przyjemna, lekka książka, którą czyta się jednym tchem. Idealna na spokojny wieczór
po ciężkim dniu. Przyznam szczerzę, że na tą książkę czekałam z niecierpliwością, chciałam "sprawdzić" Panią Anetę w nowej odsłonie :) Ogromnie się cieszę, że się nie zawiodłam! :)
Książkę przeczytałam dzięki
Książka kilka dni temu pojawiałapsię w mojej biblioteczne. Myślę, że mi się spodoba.
OdpowiedzUsuń