Wydawnictwo: Wydawnictwo SQN
Strony: 356
Moja ocena: 10/1o
„Nazywam się Maria
Toorpakai Wazir. Pochodzę z jednej z najbardziej niebezpiecznych części
Pakistanu. Mój dom to siedziba talibów. Kobiety wiodą tu bardzo nieszczęśliwe
życie...”
„Pakistańska
córka” to bardzo poruszająca biografia. Maria urodziła się w Pakistanie w
miejscu, gdzie kobiety wszystko mają zakazane, pragnęła wolności. Nie była
taka, jak inne kobiety, swoje suknie spaliła na stosie, ścięła włosy na krótko
i chodziła w chłopięcych ubraniach. Określenie, jakie mi się nasuwa opisujące
Marię to „chłopczyca” lubiła bójki i była uparta. W niczym nie przypominała
swojej starszej, oczytanej siostry. Dziewczyna urodziła się w bardzo liberalnej
rodzinie.
Biografia Marii
to historia o zawziętości i dążeniu do wyznaczonego celu. Od dzieciństwa czuła,
że nie potrafi żyć według zasad i praw islamu, nie będzie umiała usługiwać
mężczyznom i żyć zamknięta w czterech ścianach. Dążenie do tego udało jej się dzięki
rodzinie i ojcu, który nie podzielał idei o ubezwłasnowolnieniu kobiet
„Pakistańska córka”
pokazuje, że nawet w takim kraju jak Pakistan – bardzo ortodoksyjnym, trzeba
walczyć o marzenia a wiara nie może ograniczać.
Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz